nie ma co, film jest bardzo bardzo przeciętny.bardzo nużący bez jakiś choćby paru fajnych scen. murphy już chyba sie wypalił w tego typu rolach i zatrudnianie gościa jest błędem.de niro podobnie- ogólnie świetny aktor ale jak gra w komediach to sie zamyka na jeden zestaw min i na tym żerują wszyscy producenci.bez sensu.obaj nie mieli nic do zagrania a murphy nawet z scenie gdzie chce mu się płakać wyszedł śmiesznie-jakby parodiował sam siebie.ogólnie dam 4 ale to chyba za wiele