Klęska Ediego. Kto mu K**wa dał taki scenariusz z takimi drętwymi i wogóle nie zabawnymi kwestiami. DeNiro tesz się nie popisał. Beznadzieja komletna. Kiedy oglądałem to ze znajomymi wszyscy prawie spali po godzinie oglądania...
Filmik może mało ambitny ale chwilami zabawny. Mi najbardziej podobały się momenty gdy dochodziło do śledztwa tzn początek filmu, po rozwaleniu domku i moment gdy De Niro gada z Murphym przez telefon bo połapali się kto sprzedaje broń. De Niro zagrał rolę bez wysiłku praktycznie ale miejscami naprawdę fajnie i nie widzę nic złego w tym, iż czsem chce sie trochę "rozluźnić" i zabawić grają c w komedii:) Pozdrawiam:)