Na samym końcu filmu (ale przed napisami) pojawiają się zabawne sceny z planu filmowego ^^
A mnie się podobało jeszcze ,,pomyliłem się!" xD
no!!! to z pomyliłem się było świetne!! :D no i jeszcze momenty jak Mitch siedział w ,,konfesjonale". Spowiedź marzenie-nie ma co! :D